Czy bieganie nas odchudzi?

Bieganie to najłatwiej dostępna forma aktywności fizycznej. Jednocześnie jest tania i pomóc może w pozbyciu się nadmiaru kilogramów. Biegać może każdy z nas niezależnie od płci, wieku oraz tego, gdzie mieszkamy. Jak jednak biegać, aby kilogramy rzeczywiście zaczęły znikać? Jaką dietę przy tym stosować, aby nie wyrządzić sobie krzywdy? Spróbujemy odpowiedzieć na te pytania.

Jak pracuje nasze ciało, kiedy biegamy?

Bieganie to ten rodzaj aktywności fizycznej, która aktywizuje bardzo dużo grup mięśniowych. Jeżeli wysiłek będzie miał miejsce w tak zwanej strefie tlenowej, a więc wtedy, kiedy w czasie biegu jesteśmy w stanie rozmawiać, energię do niego nasz organizm będzie pozyskiwał, spalając tkankę tłuszczową. Bieganie skutecznie pobudza do pracy te grupy mięśni, które określane są jako problematyczne. Chodzi o biodra, pośladki, uda oraz brzuch, a więc rejony, które większość z nas chciałaby wyszczuplić i ładnie wymodelować. Bieganie z pewnością w tym pomoże.

Jak długo powinien trwać bieg, aby zacząć spalać kalorie?

Odpowiedź uzależniona jest między innymi od tego, o jakiej porze biegamy oraz co jedliśmy przed treningiem. Bieganie w godzinach popołudniowych oraz wieczornym to czas, kiedy nasz organizm sięga po węglowodany, których dostarczyliśmy mu przez cały dzień. Zostały one zmagazynowane w naszych mięśniach pod postacią glikogenu. Tutaj mówimy wyraźnie: twierdzenie, że tłuszcz zaczyna spalać się dopiero po trzydziestu minutach wysiłku jest błędem. Proces ten ma miejsce już o wiele wcześniej, ale dopiero po półgodzinnym biegu jest najbardziej intensywny: aż osiemdziesiąt procent zużywanej wówczas energii pochodzi z odłożonej w różnych częściach ciała tkanki tłuszczowej. Dobrym rozwiązaniem jest bieganie około czterdziestu minut. To zapewni nam sukces.

Za najlepszą porę na bieganie uważa się jednak ranek. Wtedy nasz metabolizm pracuje jeszcze bardziej efektywnie. Do tego dochodzi lepsze samopoczucie: rano mamy więcej energii i chęci do działania. Osoby, które decydują się biegać rano, zdecydowanie rzadziej rezygnują z treningu.

Co zjeść przed biegiem?

Bieganie to rodzaj sportu, który pochłania bardzo dużo energii. W związku z tym najlepiej stawiać na węglowodany, które dostarczają nam mnóstwo siły do treningu. Świetnym posiłkiem jest owsianka, do której warto dodać banana. Po jej zjedzeniu nie należy jednak biegać od razu – trenerzy zalecają, aby odczekać przynajmniej dwie godziny. Jeżeli taka przerwa jest w naszym wypadku niewykonalna, lepiej postawić na węglowodany proste. Co zjeść? Dwie kostki czekolady. Taka słodka przekąska sprawi, że w naszym organizmie nie dojdzie do drastycznego spadku poziomu cukru, czyli zjawiska określanego mianem hipoglikemii. Stan taki objawia się między innymi drżeniem rąk, mroczkami przed oczami, zimnym potem, który oblewa nas ogromnym strumieniem. Jeśli szybko nic nie zjemy, może dojść nawet do utraty przytomności. Warto pamiętać, że posiłek zjedzony przed treningiem pomaga spalać nagromadzony w organizmie tłuszcz.