Płaski, pozbawiony tłuszczu, a do tego umięśniony brzuch to marzenie większości mężczyzn. Droga do ociągnięcia takiego celu wcale nie jest trudna – wystarczy jedynie stosować się do kilku zasad, a czasem odmówić sobie małych przyjemności.
1.Właściwe ilości jedzenia i zakazane węglowodany
Aby mięśnie twojego brzucha stały się widoczne, trzeba pozbyć się tłuszczu, który skutecznie je zasłania. Dieta mająca pomóc w osiągnięciu tego celu musi opierać się na dwóch podstawowych zasadach:
- nie możesz jeść zbyt mało, bo organizm zacznie „zjadać” mięśnie, a wtedy z wyrzeźbionego kaloryfera nici;
- nie możesz jeść za dużo, ponieważ szybko zauważysz na swoim ciele fałdki dodatkowego tłuszczyku.
Z diety należy niemalże całkowicie wyeliminować węglowodany. Znikają więc:
- pieczywo;
- ziemniaki;
- ryż;
- makaron;
- wszelkie batoniki, cukierki, ciasta.
2.Soki owocowe
Większość osób jest przekonanych, że soki owocowe to najzdrowszy napój, jaki tylko można wybrać. Tymczasem okazuje się, że zawierają one wcale nie mało kalorii, a do tego dostarczają dużych ilości cukru. On z kolei zwiększa poziom glukozy we krwi, co ułatwia organizmowi robienie zapasów w postaci tłuszczyku.
Jeżeli lubisz soki, a picie wody nie sprawia Ci przyjemności, postaw na sok pomidorowy lub grejpfrutowy.
3.Piwo – napój bogów i arystokratów, ale tych z dużym brzuchem
Panowie, którym zależy na umięśnionym brzuchu, muszą zapomnieć o piciu piwa. Jest to napój alkoholowy, w którym znajdują się duże ilości maltozy, czyli cukru o bardzo wysokim indeksie glikemicznym. Picie piwa zwiększa apetyt, jest okazją do sięgania po niezdrowe przekąski, które błyskawicznie doprowadzą do kolejnych wałeczków tłuszczu na naszym ciele.
4.Suszone owoce
Dostarczają wprawdzie dużo energii, ale nie brakuje w nich kalorii i cukru. Przy tym ważą naprawdę niewiele, nie zaspokajają uczucia głodu. Chcąc cieszyć się ładnie wyrzeźbionym brzuchem, lepiej ich więc unikać.
5.Podjadanie w nocy
Jedzenie o późnych porach sprawia, że tempo metabolizmu zostaje istotnie spowolnione. W efekcie proces spalania tkanki tłuszczowej jest bardzo utrudniony. A duży zapas tłuszczu ukrywa nawet te mięśnie, które są ładnie wyrzeźbione. Nie dbając o odpowiednią wagę, maskujesz to, co udało ci się wypracować na siłowni.
6.Batoniki zbożowe
Wielu osobom wydają się być zdrową przekąską, którą można nawet zastąpić pełnowartościowy posiłek. Tymczasem po analizie opakowań kryjących te pyszności okazuje się, że nie brakuje wśród nich takich, które w blisko czterdziestu procentach składają się z cukru! Nie będziemy powtarzać tego, co powiedzieliśmy już wyżej, ale węglowodany są wrogiem każdego, kto chce zbudować mięśnie!
7.Sól
Obecność soli w pożywieniu sprawia, że nasze ciało zatrzymuje wodę w organizmie. W efekcie ciało wydaje się być nieustannie obrzęknięte, jakby napompowane. Nawet jeśli mięśnie będą ładnie ukształtowane, nie będzie ich więc widać. Ograniczając spożycie soli, zwiększasz więc swoje szanse na odkrycie przed światem efektów swojej ciężkiej pracy na siłowni.
8.Zamiast meczu w telewizji – ćwiczenia
Aby ukształtować mięśnie brzucha, trzeba ćwiczyć. I to regularnie. Ciężko. Aby trening przyniósł oczekiwane rezultaty, należy poświęcić na niego przynajmniej trzy dni w tygodniu. Zamierasz obejrzeć mecz w telewizji? Lepiej zamień to na godzinę własnego treningu.
9.Zamiast filmu – wcześniejszy sen
Jeżeli brakuje Ci snu, twój organizm produkuje duże ilości kortyzolu. Jest to hormon stresu, który przyczynia się do odkładania tkanki tłuszczowej właśnie w okolicach brzucha. Zamiast więc oglądać do późna kolejny odcinek serialu, połóż się wcześniej spać. Postaraj się spać przynajmniej siedem godzin.
10.Zamiast krótkotrwałych zrywów – regularność
Ćwiczenia będą skuteczne tylko wtedy, kiedy będą wykonywane regularnie. Aby cieszyć się pięknie umięśnionym brzuchem, trzymaj się ustalonego planu treningowego.
3 komentarze
Bardzo bym chciała mieć płaski brzuch, ale obawiam się że z makaronu nie potrafię zrezygnowac:(.
Nie chodzi o to by zupełnie rezygnować makaronu 🙂 Można go jeść, ale w umiarze i pamiętać należy, by gotować go na al dente.
Zastosowałem się do Waszych rad i jest naprawdę świetnie. Mam coraz bardziej umięśniony brzuch i nie zamierzam na tym poprzestawać.